PROVIEDENIJA – PORT NASZYCH PRZYJACIÓŁ
PROVIEDENIJA – PORT NASZYCH PRZYJACIÓŁ O tym, że z pewnym żalem, ale zgodnie z zaistniałymi warunkami oraz zdrowym rozsądkiem zmieniliśmy plany zawiadamiałem w poprzednim blogu. Zamiast dalej okrążać biegun przez Przejście Północno – Zachodnie skierujemy dziób „Pani Danki” do kanadyjskiego Vancouver, gdzie zamierzamy zakończyć nasz rejs, a jacht pozostawić na zimowanie.
Informacja od załogi – 23.09.2013
Załoga Lady Dany 44 dziś opuściła Providienia i wyruszyła prosto do Vancouver. Nasi podróżnicy w Providieni spotkali się z wielką gościnnością i życzliwością O wszystkim niebawem poinformują nas na blogu! Serdeczne pozdrowienia od całej załogi!:)
LÓD CO PLANY ZMIENIA – 16.09.2013
POD WIATR DO PROVIDENIYA I LÓD CO PLANY ZMIENIA, 16.09.2013 r. Kończąc tekst ostatniego bloga napisałem, że „będzie się działo” i się nie myliłem.Nie przeczuwałem jednak ani trochę, że zdarzy się aż tyle i tak zasadniczo pokrzyżuje nasze plany…:( Jeszcze 2 dni wcześniej byliśmy niemal pewni, że sprowadzeni do Peveku specjalnie dla Francuzów pogranicznicy odprawią nas przy okazji odprawy TARY i…
Życzenia dla Kapitana
Zespół redagujący stronę Arctic 2013, profil wyprawy na Facebooku i przyjaciele załogi również życzą Kapitanowi wszystkiego najlepszego. Pomyślnych wiatrów Żeglarze.roulette222fr.com/strategy/ Ahoj!
Pevek, Tara i Gitara – 7.09.2013 r.
PEVEK, TARA i GITARA, 7.09.2013 r. Witajcie!:) Dzisiaj postanowiłem,że kolejne pisane przeze mnie blogi będą opatrywane tytułami. Pomysł spontaniczny jednak od razu zaakceptowany przez załogę. Zamiast pisać obok daty „ W drodze z X do Y” będę używał tytułu kojarzącego się z miejscem i wydarzeniami. Ponieważ tych ostatnich coraz więcej, spieszę z wiadomościami.:) Pevek do którego zawinęliśmy wczoraj…
Blog załogi – 10.09.2013
10.09.2013, Cieśnina Longa między Morzem Wschodniosyberyjskim a Morzem Czukockim Wachta za wachtą, już piąty dzień pływania pod wiatr od wyjścia z Peweku. Wiatry nas nie rozpieszczają, przez cztery dni wiały wschodnie i południowo-wschodnie o sile 5-6 stopni Beauforta, bardzo spowalniając nasze tempo przemieszczania się na wschód. Na wzburzonym Morzu Wschodniosyberyjskim pod szarym, nieprzytulnym niebem mozolnie posuwaliśmy się nas wschód, często…
Blog załogi – 5.09.2013
Pewek, 5.09.2013 Szczęśliwie, dzisiaj nad ranem, po czternastodniowej podróży z Dikson, dobiliśmy do portu w Peweku, syberyjskiego miasta w Czukotce nad Morzem Wschodniosyberyjskim. Miasto, zbudowane w klasycznym radzieckim stylu, ma już za sobą okres prosperity, w wielu miejscach straszą upiorne opuszczone masywne bloki. Obecnie w Peweku mieszka ok. 4000 mieszkańców. Część miasta jest jednak bajeczne kolorowa, wielkie bloki lśnią…
Blog załogi – 3.09.2013 r.
W drodze do Peveku, 03.09.2013 Chociaż nikt nie groził mi odesłaniem do szkoły z najbliższego lotniska, dałem się namówić, żeby napisać kilka słów od siebie.:) Płyniemy z Dikson już trzynasty dzień i tym samym pobiłem swój rekord jednorazowego przelotu! W nocy z 01 na 02.09 weszliśmy na Morze Wschodniosyberyjskie. Można już pełnoprawnie napisać „w nocy”, bo…
Blog załogi – 1.09.2013
Jutro szkoła. 1.09.2013 Bardzo mi przykro, ale nie zdążę.:( Jestem jeszcze bardzo daleko od domu, około 6000 mil morskich i obecnie żegluję po morzu Wschodnio-Syberyjskim płynąc w kierunku rosyjskiego miasta Pevek. Szczerze mówiąc nie piszę tego bloga z własnej inicjatywy, ale zostało mi postawione ultimatum: albo coś napiszę albo wracam do szkoły samolotem lecącym z Peveku. Jest…
Blog załogi 30.08.2013 – cz.1
Witajcie! 30.08.2013 Morze Łaptiewów. W drodze do Pewek Teraz kiedy piszę te słowa na jachcie jest cicho i sennie. Łódka miarowo sunie po prawie gładkiej wodzie na baksztagowym kursie, a dzielna załoga odpoczywa w kojach. Tam razem na wachcie od północy do 4.00 jestem tylko ja i Michał Wojnowski. Towarzystwa dotrzymuje nam Rysiek, który wprawdzie…