Autor: Lady Dana 44

Blog załogi 24.08.2013 cz. 2

Tym, którzy nie mają doświadczenia i trudno im sobie to wyobrazić, przybliżę nieco złożoność problemu. Na przebieg rejsu wpływa wiele czynników, nie tylko odwaga załogi i dobre wyposażenie. Bardzo istotne są też warunki metereologiczne, ale o tym chyba każdy wie :).

By Lady Dana 44 29 sierpnia 2013 0

Blog załogi 24.08.2013 r. cz.1

Nareszcie płyniemy! W drodze do Cieśniny Wilkickiego, 24.08.2013r. Nareszcie, bo czekania w porcie już wszyscy mieliśmy po dziurki w nosie. ;p Oczywiście nie możemy narzekać na diksońska gościnność, ale ile można „stać na sznurkach”, chodzić po zakupy (czytaj na piwo na ławeczkę ;p ) używać bani oraz odwiedzać saunę. Mimo, że władze miasta, kapitanat portu…

By Lady Dana 44 28 sierpnia 2013 0

Pozdrowienia od Dany i Kasi

Ahoj Żeglarze! Macie jeszcze do pokonania tysiące mil i choć zapewne będą trudności, których nie przewidzieliście, chwile zwątpienia i strachu. Ale NAJWAŻNIEJSZE, że przed WAMI są i będą nowe wspaniałe przygody, piękne widoki, które zobaczycie (a my nie:-( ), chwile zdumienia, fale z pianą wzburzoną na grzbietach oraz plusk wody wokół jachtu płynącego do D…

By Lady Dana 44 26 sierpnia 2013 0

Blog załogi 22.08.2013r.

Kochani! Port w Dikson, 22.08.2013r. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, nadal cumujemy w porcie Dikson. Dokładna analiza map satelitarnych, z aktualnym zalodzeniem w rejonie Półwyspu Tajmyr oraz prognozy pogody, nakazują nam zdroworozsądkowe czekanie. Tak też robimy.  Zatem poczekamy jeszcze ze dwa dni. Na wschód wyruszymy razem z rosyjskim jachtem „Apostol Andriej”, którego kapitan i załoga mają duże doświadczenie w arktycznej żegludze.…

By Lady Dana 44 22 sierpnia 2013 0

Blog załogi – 19.08.2013

Port Dikson, 19.08.2013 Jeszcze jesteśmy w Diksonie, wstrzymywał nas tu nie tylko lód zalegający nadal w Cieśninie Wilkickiego, ale też niesprzyjający nam północny wiatr, który może sprawić, że pola lodowe przycisną nas do brzegu w okolicy Przylądka Czeluskina. Ale prognozy pogody przewidują korzystny układ wiatrów i w środę 21 sierpnia popłyniemy na wschód. Nastroje załogi są wyśmienite i nadal jesteśmy…

By Lady Dana 44 19 sierpnia 2013 0

Daniel Michalski o życiu załogi – 15.08.2013

Kochani!:) Dikson 15.08.2013 Nie wiem dokładnie ile dni minęło od kiedy Michał zawiadamiał Was o naszej bieżącej sytuacji, wiem jednak na pewno, że to już bardzo długo od mojego ostatniego bloga. Dzieje się tak nie bez przyczyny. Od ponad 12 dni stoimy jak zamurowani w arktycznym porcie Dikson oczekując na stopnienie lodów w cieśninie Wilkickiego. Przypłynęliśmy tutaj z nadzieją uzupełnienia…

By Lady Dana 44 17 sierpnia 2013 0

Blog załogi – 13.08.2013

Dikson, 13 sierpnia 2013 roku Nadal stoimy przy upuszczonym pirsie w maleńkim Dikson, w najbardziej wysuniętym na północ porcie Rosji. Dzisiaj po raz pierwszy od ponad miesiąca słońce schowało się na chwilę w nocy za horyzontem. Kilkudniowe mocne południowe wiatry już trochę pokruszyły trwałą pokrywę lodową na północ od Półwyspu Tajmyr i w rejonie Cieśniny Wilkickiego, toteż z pewnością…

By Lady Dana 44 13 sierpnia 2013 0

Blog załogi – 7.08.2013

Dikson, 7.08.2013r. Witajcie! Już od trzech dni stoimy przy opuszczonym pirsie w porcie Dikson. Bardzo prawdopodobne, że będziemy tu czekali nawet dwa tygodnie, bo sytuacja lodowa w rejonie Cieśniny Wilkickiego jest co najmniej nieciekawa. Ale znacie nas! Jesteśmy dobrej myśli. Powoli wychodzimy też do miasta i jakoś nikt nie zwraca nam uwagi.

By Lady Dana 44 7 sierpnia 2013 0

Blog załogi 5.08.2013

Ahoj! Port Dikson nad Morzem Karskim 73°30´N, 080°30´E ,5.08.2013 r. Przez ponad dwa dni płynęliśmy z północnego przylądka Nowej Ziemi, w poprzek Morza Karskiego. Raz na żaglach, raz na silniku, ale w końcu dotarliśmy do portu w Dikson. Przez znaczną część drogi było bezwietrznie, jedynie od czasu do czasu dwójkowy wiatr pozwalał nam na stawianie żagli. Ogólnie…

By Lady Dana 44 6 sierpnia 2013 0

Blog załogi – 4.08.2013

Witajcie! 4.08.2013 Postanowiłem napisać kilka słów od siebie, żeby opisać tę część naszej wyprawy, która stanowi jej integralny i jak dla mnie najważniejszy aspekt. Do tej pory sporo było pisane o spotykających nas przygodach, odwiedzonych miejscach, poznanych ludziach i jachtach, a niewiele o samej żegludze… A przecież nasz dzielny jacht wyrysował już swój kilwater na…

By Lady Dana 44 4 sierpnia 2013 0